Who I Am jest idealnym wyznacznikiem swojej rasy, czyli konia arabskiego. Ma muskularny zad, grzbiet, lekko łukowatą szyję, szczupaczy profil, smukłe i średniej długości nogi, zawsze mocne i gotowe udźwignąć niejeden ciężar. Skośnie ustawione łopatki, gniada i błyszcząca, zdrowo połyskująca sierść odporna na wszelkie choroby skóry. Grzywa i ogon mocne i piękne. Szerokie i zdrowe kopyta, niepodatne na choroby wszelkiego rodzaju. Bardzo delikatny kłąb, chrapy, okolice oczu, uszu i pachwin. Wzrost ma odpowiedni, bo 150 centymetrów w kłębie, nie przekraczając granicy wysokości rasy koni arabskich wynoszącej 153 centymetry w kłębie.
Ogier wielce szanowany, z dużą ilością temperamentu niezwykle typowego dla tej płci. Jest impulsywny, odważny, pewny siebie. Nie zawaha się przed niczym, ale jest też w miarę ostrożny. Nieufny – żeby zdobyć jego zaufania trzeba mieć wiele czasu i cierpliwości, ale nikt tego nie żałuje. Niewielu osobom zaufał do tej pory, lecz mamy nadzieję, że jego „grono przyjaciół” z upływem czasu będzie się stopniowo powiększać. Płoszą go głośne, ruchliwe przedmioty, między innymi rzeczy w typie koparek, traktorów itp. Jest uparty, lubi dominować i stawiać na swoim. Stanowczy i silny, zawsze otwarty, lubi towarzystwo ludzi i innych koni, nie jest agresywny wobec źrebaków, jednak kiedy będą miały około 2-3 lat, zaczyna je traktować jak dorosłe ogiery, i raz na jakiś czas w razie potrzeby stoczy z nimi „końską walkę”. Jest przewodnikiem stada, zawsze czujny i odpowiedzialny, bardzo rozumny i pamiętliwy. Jeśli raz wyrządzisz mu krzywdę, zapamięta cię jako wroga. A że potrafi być niebezpieczny – dla własnego bezpieczeństwa nie wchodź mu w drogę więcej razy.
Jest bardzo posłuszny pod siodłem i miękki w pysku, dobrze reaguje na sygnały jeździeckie – i sztuczne, i naturalne. Odważnie najeżdża na przeszkody zarówno na parkurze, jak i na placu do crossu. Na czworoboku pięknie się ganaszuje i łączy z jeźdźcem w jedność, co daje wspaniałe rezultaty. Na padoku jak każdy koń uwielbia poszaleć.
Jego ojciec Marcant Marcepan to prawdziwa legenda virtualnego świata. Ma on ok. 30-kilku potomków, w tym naszego Who I Am. Kasztanowaty sportowiec wystawowo-hodowlany, daje wspaniałe, piękne, utalentowane, zdrowe i silne potomstwo, którego nie powstydzi się nawet najlepszy hodowca. Jego matką jest zaś piękna kasztanka Hellada, należąca kiedyś do WSK „Lazurowe Wybrzeże”, lecz sprzedana w ręce Niecole, właścicielki WSK „Kasar”. Zachwycająca i zapierająca dech w piersiach klacz wystawowa, która podbiła już niejedno serce jurorów wystaw światowej skali. W rodowodzie Who I Am ma jeszcze takie sławy jak Fausto MA czy *Philosopher’s Stone. Sam Who jest świetnym materiałem na reproduktora.